I wegański, i sernik, i makowiec, i z kaszy jaglanej, i bez pieczenia 🙂 pomysł zaczerpnięty z bloga veganbanda.pl, w końcu wypróbowany 🙂
Dietę wegańską cenię za odkrywanie nowych super połączeń, przepisów, świetne pomysły na zdrowe i proste dania.
Składniki:
- 1 szklanka maku
- 1,5 szklanki daktyli suszonych
- 1,5 szklanki kaszy jaglanej
- 2 szklanki wody
- 1 szklanka mleka roślinnego
- 1 kostka tofu naturalnego (ok 180 g)
- 4-6 łyżek ksylitolu lub cukru
- sok z 1 cytryny
- rodzynki (niesiarkowane) ok 100 g
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (u mnie 70 % kakao ze skórką pomarańczy)
- ja do maku dodałam jeszcze ok 3 łyżek wiórków kokosowych
Przygotowanie:
-
Daktyle należy zalać wodą na min. 2 godziny lub gotować na parze przez kilka minut, aby zmiękły.
-
Kaszę jaglaną przepłukujemy i gotujemy w 2 szklankach wody lub mleku roślinnym do momentu, aż będzie miękka (15-20 min).
- Do kaszy wlewamy szklankę mleka roślinnego, zagotowujemy i gotujemy jeszcze 5 minut, aż kasza się lekko rozgotuje.
-
Pokrojone w kosteczkę tofu, ksylitol/cukier, sok z cytryny dodajemy do kaszy. Całość blendujemy na gładką masę. Dodajemy rodzynki, mieszamy.
-
Przekładamy do formy (22 x 22), ja swoją wyłożyłam papierem do pieczenia, ale możemy również posmarować ją tłuszczem. Wstawiamy do lodówki.
-
U mnie akurat mak był już mielony, ale jeśli kupujemy niemielony – mielimy go w młynku do kawy. Daktyle odsączamy i blendujemy, aż powstanie gęsta masa. Dodajemy mak i blendujemy razem.
-
Masę makową przekładamy na masę jaglaną.
-
Robimy polewę: czekoladę należy roztopić z kilkoma łyżkami mleka roślinnego. Polewamy nią ciasto i schładzamy w lodówce.
Ciacho ma super konsystencję, wygląda jak torcik 🙂
Smacznego! 🙂
Pingback: 10 sposobów na zmniejszenie apetytu na słodycze - Zdrowie w Głowie